Wyjeżdżając na kurs Long staż miałam mieszane uczucia. Zastanawiałam się, czy rzeczywiście można nauczyć się zawodu fryzjera w dwa miesiące. Zarządzałam dotychczas salonem fryzjerskim i zajmowałam się wizażem, a dziedzina fryzjerstwa była mi zupełnie obca. Postanowiłam spróbować jednak sił i w tej branży – potraktowałam to jako osobiste wyzwanie. Po ukończeniu dwumiesięcznego kursu zmieniłam zdanie: co prawda były to miesiące bardzo pracowite, ale jednocześnie bardzo satysfakcjonujące.
(zdjęcie jej salonu)
Z zajęć godnych polecenia wybrałabym pokazy strzyżeń wykonywane przez edukatorów Akademii, jak również część praktyczną, którą stażyści realizowali z modelkami. Największą trudnością było dla mnie z kolei rozpoczęcie prac z modelkami (wcześniej wykonywaliśmy ćwiczenia na główkach treningowych), oraz strzyżenie męskie.
Atmosfera pracy jest dla mnie najważniejsza i Akademia B&K okazała się strzałem w dziesiątkę. Pracują tutaj osoby kreatywne, które z pasją podchodzą do swojego zawodu, a przy tym potrafią przekazać swoją wiedzę i umiejętności. Podczas szkolenia czułam, że edukatorzy robią wszystko, aby mnie jak najlepiej wyszkolić. Co ważne, takiemu tokowi nauczania towarzyszyła pozytywna energia. Opiekunom stażystów składam podziękowania za „anielską cierpliwość” i świetną współpracę.
Szkolenie Long staż pomogło mi dostrzec i wydobyć piękno człowieka – dopasowując odpowiednie cięcie i koloryzację włosów do danego klienta. Obecnie, stosując różne techniki strzyżeń, mogę tworzyć awangardowe, stylowe, a zarazem precyzyjne fryzury.